Rany – jakie są i jak je leczyć? Kompendium wiedzy
Każdy z nas przynajmniej kilka razy w życiu miał jakąś ranę. Przecięta nożem skóra na palcu, miejsce po operacji lub zabiegu, poparzenie słoneczne – rodzajów problemu jest sporo. Nie każdy jednak wie, jak skutecznie walczyć z tą dolegliwością i jak sprawić, by rana goiła się szybko i nie przysparzała problemów. Jakie rany wyróżniamy i jak je traktować? Co zrobić, żeby problem zniknął i nie pociągał za sobą kolejnych? Sprawdzamy!
Rana ranie nierówna
Rany dzielą się na kilka rodzajów. Pod względem głębokości wyróżniamy te powierzchowne i głębokie, w zależności od sposobu zranienia mówimy o ranach ciętych, kłutych, tłuczonych, szarpanych, kąsanych czy postrzałowych. Można je podzielić także na ostre i przewlekłe. Jak widać, typów ran jest naprawdę sporo. Poznanie ich jest kluczem do stosownego leczenia przypadłości.
Rany ostre zwykle goją się szybko i nie wymagają konsultacji lekarskiej. Samoczynnie znikają w ciągu 2-7 dni. Rany przewlekłe to z kolei takie, które nie poddają się leczeniu nawet przez dwa tygodnie. Wtedy wymagają pomocy specjalisty. Uszkodzenia tego typu powstają najczęściej w wyniku powikłań przy przewlekłej niewydolności żylnej, cukrzycy, odleżyn, przewlekłej niewydolności tętniczej i innych chorób. Niektóre z nich zaliczamy do ran sączących, czyli takich, z których powierzchni sączy się płyn.
Proces gojenia
Sam proces gojenia się rany jest bardzo złożony. Zaangażowane są w niego nie tylko komórki skóry, ale też układ odpornościowy oraz cała masa substancji krążących po naszym organizmie. Co ciekawe, leczniczy proces zaczyna się niemal natychmiast po powstaniu zranienia. Najpierw powstaje skrzep krwi. To naturalny, biologiczny opatrunek, który nasz organizm wytwarza w celu ochronienia rany przez nadmierną utratą wody i wnikaniem do środka bakterii i innych drobnoustrojów. Nad skrzepem często powstaje strup. To ochronna tarcza, pod którą zbierają się makrofagi oczyszczające chore miejsce z obumarłych komórek. Większość niewielkich ran w krótkim czasie wygaja się samoistnie i nie zostawia po sobie blizny. W przypadku tych większych na skórze może pozostać ślad.
Ale czas i sposób leczenia zależy również od typu problemu. Niewielkie zadrapania goją się bardzo szybko, podobnie jak niezakażone rany cięte, np. te od kuchennego noża czy maszynki do golenia. Gorzej jest w przypadku ran kłutych lub szarpanych – tutaj czas gojenia jest znacznie dłuższy, a problem wymaga konsultacji z lekarzem. Najdłużej zostają z nami uszkodzenia powstałe w wyniku poparzenia lub obtarć. Te rany często się sączą, a dodatkowo pozostawiają po sobie blizny.
Opatrywanie
Leczenie ran powinno być uzależnione od typu uszkodzenia ciała. Inaczej będziemy postępować w przypadku zadrapań, inaczej przy ukłuciach, jeszcze inaczej przy ranach ciętych. Pierwszym krokiem zawsze powinno być oczyszczenie newralgicznego miejsca. Najlepiej wypłukać powierzchnię wodą lub solą fizjologiczną, następnie zaś zdezynfekować substancją bakteriobójczą. Róbmy to delikatnie, by nie uszkodzić ponownie delikatnych tkanek.
Następnym etapem leczenia rany jest założenie stosownego opatrunku. Czasem wystarczy plaster, czasami jałowy gazik albo opatrunek żelowy. Te ostatnie dodatkowo zmniejszają ból, przyspieszają gojenie i minimalizują ryzyko powstania blizny.
Oczywiście w przypadku większych, krwawiących lub głębokich ran powinniśmy udać się po pomoc do lekarza. Pamiętajmy o tym.